Ostatnimi czasy mam spore zaległości w zakresie focenia. Sprawy codzienne i zakończenie budowy "małego białego domku" pochłaniają cały mój wolny czas.
Jednak w przerywnikach na oddech miałem okazję przestudiować książkę, o której już wspominałem niejednokrotnie tj. "Uchwycić moment" Joe McNally.
Facet jest wielki - ma dar przekazywania wiedzy w niesamowity zabawny sposób. Książkę można by określić jako zbiór opowiadań tj. historii pewnych zdjęć i warunków w jakich zostały
wykonane. Przedstawia to w bardzo zabawny sposób. Do tego każde zdjęcie zawiera jakąś wskazówkę - o sposobie robienia zdjęć - niekoniecznie technicznym.
McNally jest mistrzem, który opanował do perfekcji sztuczne oświetlenie i to przede wszystkim z wykorzystaniem compactowych lamp błyskowych (np. SB80) - cuda potrafi z tym zrobić.
To taka mała próbka możliwości
Po czymś takim to nic - tylko chwycić aparat w rękę i fotkować...
W tych wolnych chwilach wpadła mi również w ręcę najnowsza książka w polskim wydaniu Bryana Petersona "Fotografia portretowa bez tajemnic":

Jak zawsze - Peterson pisze świetnym językiem, gdzie po przeczytaniu każdej kolejnej strony nabieram ochoty na robienie zdjęć. W swojej książce porusza tematy, które rzadko znajdziemy w innych pozycjach dotyczących fotografii portretowej m.in. jak przełamać strach i onieśmielenie przy robieniu zdjęć zupełnie obcym osobom, jak zdobyć pozwolenie na używanie wizerunku fotografowanej osoby, jak zrobić ciekawy portret. Do tego proponuje różne ćwiczenia pozwalające doskonalić tę formę fotografowania. Doczekać się nie mogę, kiedy w końcu będę miał tyle czasu, aby poeksperymentować z tym wszystkim o czym pisze Peterson...
A modelek i modeli nie brakuje...
Jak zawsze gorąco zachęcam do lektury, która stanie się dla Was siłą napędową do robienia fajnych i niepowtarzalnych fotek :)
P.S.
"Fotografia Portretowa bez tajemnic" - ok. 40 PLN
"Uchwycić moment" - ok. 50 PLN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz